CLICK HERE FOR BLOGGER TEMPLATES AND MYSPACE LAYOUTS »

20 wrz 2010

Weekend minął na przygotowaniach do zimy i tworzeniu opisu projektu dla Prezydenta Poznania pod pomysł wzięcia w Poznaniu pewnego terenu w opiekę.
Niestety, temperatury nieubłaganie spadają, w niedzielną noc zapowiedziano 5 st, było 7, ale to i tak ziiimno.Powoli czas przemyśleć rozlokowanie żywych roślin w cieplejszych warunkach, zwierzęta też muszą się schronić... Jak na wrzesień mamy bardzo chłodno. Pod plandekami namiotów Eco niestety poza wiatrem i opadami wszystkie kaprysy temperaturowe mocno się odczuwa.
Na niedzielnej Sielance, czyli giełdzie zwierzęcej, mały włos i wróciłbym z pięknym kotkiem. Cały szary z białymi bucikami, krawacikiem i pyszczkiem. Normalnie Tom z kreskówki Tom and Jerry... Śliczny, jakaś mieszanka z mezaliansu kota brytyjskiego i syjama. Niestety, po pierwsze kocurek, po drugie... muszę powstrzymać się chwilowo od nowych zwierząt...

0 komentarze:

TAKIE RÓŻNE CODZIENNOŚCI...

TAKIE RÓŻNE CODZIENNOŚCI...
szybkie myśli z codziennego życia, zza kierownicy auta, z kolejki w sklepie, ze spaceru ulicami ...

MYŚLI Z HAMAKA - TAKIE RÓŻNE PRZEMYŚLENIA...

MYŚLI Z HAMAKA - TAKIE RÓŻNE PRZEMYŚLENIA...
Tutaj znajdziesz moje różne przemyślenia z chwil, kiedy akurat nic innego nie robię, tylko leżę w hamaku, na tapczanie,na trawie i myślę o różnych sprawach...