Słońce, zimny wiatr, żółte liście... po prostu jesień. Podobno pada w Tatrach śnieg... ale to nic, że za 2 tygodnie spadnie i u nas, bo 16 PAŹDZIERNIKA LECĘ DO KOSTARYKI! Tym razem wyjazd w dużym stopniu służbowy, chcę nawiązać kontakty z 2 parkami narodowymi, rozpocząć poszukiwania terenu, który moglibyśmy jako fundacja wspierać. W Kostaryce to bardzo popularna forma działania, liczę, że uda nam się taki program uruchomić. No i ciepło, ciepło, ciepło... :):):):):):):)
5 paź 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz